Bawełna przez wiele lat uchodziła za najlepszą, najbardziej pożądaną i uniwersalną tkaninę. W końcu łączy w sobie stosunkowo niską cenę, naturalność, elastyczność, lekkość i przewiewność. Oczywiście właściwości te są niezaprzeczalnie prawdziwe, ale w szerszym ujęciu i po zestawieniu z innymi włóknami, jej ocena może się zmienić. Poznaj więc nieco „ciemniejszą” stronę bawełny, która w pewnych aspektach musi ustąpić miejsca innym, naturalnym włóknom.
#1: CZY BAWEŁNA JEST EKOLOGICZNA?
Ku zaskoczeniu wielu konsumentów — to konopia przoduje pod kątem ekologii i ochrony środowiska. Kluczowe w tym aspekcie jest zapotrzebowanie na wodę, które w przypadku bawełny jest wyjątkowo duże. Konopie są bowiem roślinami odpornymi na suszę i mogą rosnąć w różnorodnych warunkach klimatycznych, wymagając znacznie mniejszych ilości wody. Szacuje się, że potrzebują około 500-700 mm opadów rocznie, podczas gdy bawełna wymaga nawet do 2000-7000 mm wody na rok. Ta właściwość sprawia, że konopie są zdecydowanie atrakcyjniejsze pod kątem zrównoważonego rolnictwa i ekologicznych praktyk.
Dodatkowo nasiono konopi jest zdecydowanie odporniejsza na działanie szkodników i chorób. Oznacza to więc, że wymaga znacznie mniej pestycydów i środków ochrony roślin, których niestety potrzebuje delikatna i wiotka bawełna. Rolnicy wskazują również, że uprawa konopi może poprawiać jakość gleby, zapobiegając erozji i wzbogacając ją w składniki odżywcze, co oczywiście ma pozytywny wpływ na cały ekosystem.
#2: KTÓRA TKANINA JEST TRWALSZA?
Wielokrotnie spotkałyśmy się ze stwierdzeniem, że bawełna jest jedną z „najtrwalszych tkanin na rynku”. Stwierdzenie to jest dużym uproszeniem – zwłaszcza jeśli zestawi ją się z włóknami konopnymi. Te drugie mają znacznie dłuższą i bardziej liniową strukturę w porównaniu do włókien bawełnianych, które z kolei mają tendencję do skręcania się. Dodatkowo bawełna bardzo chętnie absorbuje wilgoć, przez co po wielokrotnym praniu staje się słabsza i mniej elastyczna.
#3: KTÓRE WŁÓKNA SĄ BEZPIECZNIEJSZE?
Wspomniałyśmy już, że bawełna nierzadko potrzebuje do uprawy pestycydów, które ochronią ją przed chorobami i szkodnikami. Substancje te faktycznie osłaniają pola, ale jednocześnie… przenikają do włókien. Bawełna ma bowiem tendencję do absorbowania i zatrzymywania substancji chemicznych, a co za tym idzie — po zebraniu i przetworzeniu, włókna mogą nadal zawierać ich resztki. Oczywiście surowa bawełna jest oczyszczana przed przekształceniem w tkaninę, ale zawsze istnieje ryzyko, że niektóre pestycydy wykazały się znacznie wyższą trwałością.
Bawełna, choć popularna i szeroko stosowana, wymaga znacznie więcej zasobów wodnych i chemicznych. Oczywiście nie generalizujemy i nie krytykujemy jej w radykalny sposób – to nadal dużo lepszy wybór niż syntetyki lub materiały ropopochodne. Jednakże w tym zestawianiu to konopie są uważane za bardziej ekologiczne i trwałe, oferując przy tym dodatkowe, mniej oczywiste, korzyści.
Pamiętajcie, że jesteśmy na INSTAGRAMIE!