Tkaniny naturalne, sztuczne i syntetyczne. Dlaczego materiał ma znaczenie?

Od niedawna świadomość konsumencka rośnie na siłach, a o wartości danego ubrania czy tekstyliów nie świadczy wyłącznie niska cena. Coraz częściej zwracamy uwagę na pochodzenie danej tkaniny, sprawdzamy składy naszych sukienek czy piżam i analizujemy sposób pozyskiwania materiału. Rozwój przemysłu i zmiany ekonomiczne przyczyniły się do utraty surowców przez naszą planetę. W końcu przestaliśmy traktować ją jako przysłowiową „studnię bez dna”, dbając tym samym o nasze środowisko. Jednym słowem: materiał nabrał na znaczeniu. Przygotowując się do tego wpisu obrałyśmy sobie za cel, aby przedstawić Wam najważniejsze różnice pomiędzy tkaninami naturalnymi, sztucznymi i syntetycznymi. To właśnie te właściwości pozwolą Wam zrozumieć, dlaczego materiał ma znaczenie nie tylko dla naszej skóry, ale także – dla naszego środowiska. 

TKANINY NATURALNE, SZTUCZNE I SYNTETYCZNE

Zanim jednak przejdziemy do dokładniejszej charakterystyki, parę słów o samej klasyfikacji. Obecnie wyróżniamy trzy grupy tkanin: naturalną, sztuczną i syntetyczną.

Grupa pierwsza, a więc włókna naturalne, wyróżniają się pochodzeniem ze źródła roślinnego, zwierzęcego lub mineralnego. W tej grupie mówimy o pozyskiwaniu materiału z różnych części rośliny – np. nasion w przypadku bawełny, łodygi w przypadku lnu czy liści, gdy używamy sizalu. Obok nich wyróżnia się także materiały pozyskiwane z włosów saków i wydzielin zwierzęcych (np. jedwab).

Grupa druga, a więc włókna sztuczne wytwarzane się z surowców naturalnych – w tym naturalnych polimerów takich jak m.in. celuloza czy białko – ale następnie poddaje się je obróbce chemicznej. W tej grupie wyróżnia się więc modal czy wiskozę. Ten pierwszy – produkowany jest z celulozy drzewnej i wyróżnia się przepięknym, atłasowym połyskiem oraz wystarczającą wytrzymałością. Jego największą zaletą jest to, że pochłania aż o 50% więcej wilgoci niż bawełna.

Ta druga zaś – powstaje w wyniku chemicznej obróbki celulozy, pozyskiwanej głównie z drzew iglastych – sosen i świerków. Największą jej zaletą jest przyjemność w dotyku, a największą wadą – tendencja do gniecenia i kurczenia.

chłodzące właściwości lnu

Trzecia grupa, to włókna syntetyczne, których produkcja opiera się na polimerach syntetycznych. Same włókna powstają na drodze obróbki chemicznej, a więc jak najdalszej od pozyskiwania naturalnego.  W tej grupie wyróżnia się m.in. akryl, poliester czy elastan.

Akryl jest materiałem uzyskiwanym w wyniku syntezy chemicznej. Ze względu na swoją formę uznawany jest za tańszy odpowiednik wełny, wykazujący się niezwykle niskim komfortem noszenia i niską przewiewnością. Elastan jest bardzo rozciągliwy, występuje głównie jako dodatek do odzieży lub wykorzystywany jest w branży bieliźnianej. O poliestrze opowiadamy nieco więcej poniżej, ponieważ jest to jeden z najbardziej szkodliwych – i po części niebezpiecznych – materiałów w tym zestawieniu.

PO PIERWSZE: ZUŻYWANIE SIĘ MATERIAŁU

Materiał ma znaczenie, bowiem jego rodzaj wpływa na trwałość i żywotność ubrań czy tekstyliów. O ile oczywistym jest, że materiały wykazują się zużywaniem i z czasem tracą na jakości czy kolorze, o tyle tempo tego zużywania jest uzależnione od sposobu produkcji i wykorzystywanych środków. Pierwotnie można by było sądzić, iż materiały syntetyczne powinny wykazywać się największą trwałością. W rzeczywistości jednak ze względu na prasowanie, pranie czy noszenie, to właśnie tkaniny sztuczne wykazują się największą tendencją do zużywania i niszczenia. Jak czytamy – poliester, poliamid czy akryl niezwykle łatwo traci na trwałości pod wpływem wyższych temperatur, np. podczas prasowania żelazkiem. Pod względem trwałości wiązań i wszystkich, pojedynczych włókien, to tkaniny naturalne – zwłaszcza len – przodują w tym zestawieniu, pozostają z nami na długie lata.

Letnia narzuta lniana

PO DRUGIE: WPŁYW NA NASZĄ SKÓRĘ

Tkaniny naturalne, sztuczne i syntetyczne. Materiał ma znaczenie również w kontekście… naszego organizmu. Jeśli znasz to mało komfortowe uczucie nieświeżości, gromadzenia wilgoci na powierzchni skóry, która robi się czerwona lub reaguje alergicznie, to wiesz, jak nieprzychylne okazują się być syntetyki.

Niezależnie od tego, czy mowa o skórze dziecięcej, która jest o 20% cieńsza od skóry rodziców, czy o dorosłych – wykazuje się ona pewnymi właściwościami ochronnymi. To dzięki niej regulujemy temperaturę ciała, chronimy się przed drobnoustrojami oraz dbamy o gospodarkę wodno-mineralną. Jeśli ta napotka na swej drodze trudną do pokonania barierę, wszystkie te procesy ulegają zatrzymaniu.

Szary ochraniacz na szczebelki do łóżeczka

Podczas swoich badań, Yao, stwierdził, iż poliester zaburza proces nawadniania naskórka, na skutek czego nasza skóra wykazuje się tendencją do przesuszania się. Ponadto wykazał, że szorstkie włókna podrażniają wrażliwą skórę, powodując alergie i odparzenia. Nie musimy chyba dodawać jak niebezpieczne i nieprzyjemne jest to w przypadku osób z atopową chorobą skóry, prawda?

Ponadto stosowane barwniki (m.in. błękit zawiesinowy czy czerwień zawiesinowa) wykazują się właściwościami silnie uczulającymi i karcynogennymi. Coraz więcej badań udowadnia również, że poliester wpływa także na nasz układ oddechowy, układ krążenia, a nawet – układ hormonalny. Dlatego też to naturalne tkaniny, takie jak np. lniana pościel czy lniane ręczniki, najlepiej pielęgnują wymagającą skórę, nie zaburzając przy tym termoregulacji, która jest istotna przez cały rok.

PO TRZECIE: WPŁYW NA ŚRODOWISKO

Na koniec nie możemy zapomnieć, że sposób pozyskiwania materiału wpływa na nasze środowisko. O ile o wadach produkcyjnych mówi się sporo i nie będziemy w ten temat się zagłębiać, o tyle niewiele mówi się o tym, że materiały syntetyczne negatywnie wpływają na środowisko… również po zakupach. Badania sprzed kilku lat pokazały, że jedno pranie (np. akrylowych swetrów) pozostawia po sobie ponad 700 tysięcy włókien. Resztki te zostają odprowadzone do różnych źródeł, trafiając min. do rzek czy innych ujść wodnych. Inne badania wykazały, iż ponad 70% ryb schwytanych w Atlantyku miały w swoim organizmie resztki takich materiałów. Oznacza to, że mikroplastiki znajdujemy nie tylko w wodzie czy pokrywie lodowej, ale także… w naszym pożywieniu.

Oczywiście naturalne materiały, ze względu na swoje pochodzenie i występowanie w środowisku, nie wykazują się tak dużą szkodliwością. Ponadto do ich produkcji zużywa się znacznie mniej energii (w postaci drewna czy oleju), która z kolei intensywnie wykorzystywana jest w przemyśle syntetycznym i sztucznym. W rezultacie materiały naturalne nie wytwarzają szkodliwych gazów, które są jednym z głównych przyczyn globalnego ocieplenia. Tkaniny naturalne, sztuczne i syntetyczne – mamy nadzieję, że po lekturze naszego poradnika wybór odpowiedniego materiału będzie łatwiejszy, a przede wszystkim bardziej świadomy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *