Za każdym razem, gdy chcemy poszerzyć swoją ofertę, zastanawiamy się jak jeszcze możemy zaskoczyć naszych Klientów. W so linen! zależy nam na maksymalnym wykorzystaniu cennych, lnianych właściwości – przy okazji urzekając nowymi fakturami i kolorami. Tak też powstała struktura wafla, którą spotkać możecie w ręcznikach, turbanach i szlafrokach. To ona udowadnia, że len może zachować swoją delikatność i zwiewność – przy okazji przyjmując nieco inną, wypukłą formę.
Dziś – po paru miesiącach od premiery – możemy jednogłośnie stwierdzić, że len waflowy nosi miano bestsellera. W czym tkwi ich magia? Za co tak je kochacie?
TKANINA WAFLOWA – CZYLI… ?
Len waflowy swoją formułą przypomina plaster miodu i – w przeciwieństwie do klasycznych, lnianych wyrobów – wyróżnia się delikatnie trójwymiarową powierzchnią. Tworząc tą fakturę zależało nam na znalezieniu balansu pomiędzy klasycznym, gładkim wykończeniem, a wersją frotte, która posiada drobne, masujące pętelki.
Co oczywiste – nadal zachowałyśmy 100% naturalność, dzięki czemu udało nam się połączyć najcenniejsze właściwości z wyjątkową fakturą. To dzięki niej np. lniane, waflowe ręczniki jeszcze lepiej absorbują wilgoć, dłużej zachowują świeżość, a przy tym – są niezwykle lekkie, dzięki czemu schną w błyskawiczny sposób. Tkanina waflowa nie ustępuje jakości prestiżowym, klasycznym, lnianym produktom, a przy tym – stanowi za świetne uzupełnienie innych, naturalnych wyrobów z naszej oferty. Klienci często pytają nas o różnice, pomiędzy klasycznym, gładkim wykończeniem, a lnem waflowym. Odpowiadamy wtedy, że ta druga wyróżnia się delikatnie wypukłą fakturą, która przypomina słodkie wafelki, dodawane do ulubionych lodów. Dzięki niej, wycierając mokre ciało czy skalp głowy masujemy skórę, pobudzając krążenie i przy okazji – poprawiając jej napięcie.
LEN WAFLOWY – ZALETY
Wspomniałyśmy już na początku, że waflowa struktura cieszy się ogromną popularnością wśród naszych Klientów. Dlaczego?
Po pierwsze – nierówna, tkanina waflowa delikatnie peelinguje skórę, przez co ta jest bardziej napięta i wygładzona. Tak przygotowane ciało dużo lepiej wchłania nakładany balsam lub mleczko, co w oczywisty sposób poprawia kondycję i stopień nawilżenia naskórka. Tym samym – jest to idealna alternatywa dla bardziej inwazyjnego szczotkowania na sucho (które nie jest rekomendowane osobom z np. tendencją do pękania naczynek).
Po drugie – tkanina waflowa jest nieco lżejsza i cieńsza niż propozycja frotte. Dzięki temu nie tylko doskonale wchłania wodę, ale także – błyskawicznie schnie. Dzięki temu, że włókna nie pozostają mokre przez długi czas, na powierzchni tkaniny nie namnażają się drobnoustroje i bakterie, które są głównym prowodyrem alergii skórnych. Dlatego też waflowe produkty są doskonała propozycją dla wszystkich, którzy cierpią na atopowe zapalenie skóry, a także dla dzieci i niemowląt, które potrzebują wyjątkowej delikatności i starannie dobranej pielęgnacji.
Po trzecie – len waflowy urzeka swoim surowym, naturalnym designem. Dzięki temu cudownie komponują się we wnętrzach boho, uzupełniając dekoracje z naturalnych kwiatów, miękko wpadające promienie słoneczne i tworząc doskonałe duety z innymi, naturalnymi włóknami.
I po czwarte – w ofercie so linen! znajdziesz waflowe ręczniki w trzech, różnych formatach. Dzięki nim wytrzesz więc zarówno twarz po wieczornej pielęgnacji, jak i ciało po porannym prysznicu. Dla każdego – coś dobrego!
Pamiętajcie, że jesteśmy na INSTAGRAMIE!